piątek, 11 lutego 2011

Jak zadbać zimą o róże

Róże są roślinami o niskiej odporności mrozowej i dlatego należy je każdej jesieni przygotować do nadejścia zimy. Wbrew pozorom nie trzeba wcale wielu skomplikowanych zabiegów. Podstawową czynnością jest kopczykowanie róż. Kopczyk powinien być usypany z odkwaszonego torfu, kompostu lub ziemi. Każdy nieprzewiewny materiał nadaje się do tego. Kopczyk z kory, szczególnie grubo zmielonej, może nie przynieść oczekiwanych rezultatów. Na cenne krzewy możemy dodatkowo nałożyć chochoła ze słomy bądź zastępczo z papieru, tektury czy agrowłókniny. Róże pnące i pienne, o ile ich pędy nie są zbyt zdrewniałe, przyginamy do ziemi i okrywamy słomą. Jeśli są zdrewniałe i przygięcie grozi wyłamywaniem pędów, powinniśmy owinąć je w pozycji w jakiej rosną. Jesienią nie tniemy pędów róż. Dopiero wiosną wykonujemy cięcia pielęgnacyjne polegające na usunięciu wszystkich przemrożonych części rośliny a także starych pędów, które chcielibyśmy odmłodzić. Pędy przemrożone możemy poznać po charakterystycznym czarnym i brązowym zabarwieniu. Jeśli nie jesteśmy pewni lepiej trochę odczekać. Wraz z nastaniem cieplejszych dni zdrowe części rośliny wyraźnie zazielenią się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz